W poprzednim rozdziale:
Byli już w niej moi rodzice i Państwo Verdas z dziećmi.
Moją uwagę przykuł młodzieniec witający się z moimi rodzicami...
Violetta:
Chłopak ukłonił się przed moimi rodzicami i się przedstawił.
- Witam państwa, jestem Leon Aleksander Verdas następca tronu La Platy.
- Witaj Leonie- rzekł mój ojciec i się uśmiechną. Młodzieniec odwrócił się w moją stronę. Miał oczy jak dwa szmaragdy. Aby tradycji stało się za dość podeszłam do jego rodziców i się ukłoniłam.
- Witam, jestem Violetta Carla Castillo, córka Mari i Germana Castillo.
- Miło nam , ja jestem Izabella, a to mój mąż Fabrizio.
- Mi również- odpowiedziałam z uśmiechem. Podeszłam do Leona. Ukłoniliśmy się sobie nawzajem. Leon ucałował moją dłoń i odrzekł
- Nazywam się Leon Aleksander Verdas i jestem arcyksięciem La Platy. Jaśniepani, jestem oczarowany twoją urodą.- zarumieniłam się lekko i odpowiedziałam:
- Jestem Violetta Carla Castillo, księżniczka Buenos Aires. Dziękuję za komplement.
- Podoba Ci się nasz pałac??- zapytałam Leona.
- Jest niesamowity. Zastanawia mnie po co wam tak duży ogród??
- Jest potrzebny aby spacerować, cieszyć się świeżym powietrzem. Jest on również głównym miejscem wypoczynku.
- Kto go utrzymuje??- uwielbiam jego aksamitny głos.
- Sztab naszych ogrodników.
- Dlaczego masz na drugie imię Carla??
- To imię odziedziczyłam po prababci. A ty dlaczego masz na drugie imię Aleksander?
- Po dziadku- popatrzył na mnie, nasz wzrok się spotkał. - Jesteś śliczna- powiedział a ja się zarumieniłam i spuściłam głowę- Cudnie się rumienisz- powiedział z uśmiechem.
- Dziękuję- odparłam podnosząc głowę. Nagle podbiegła do mnie Sisi, która zaczęła merdać uroczo ogonkiem.
- Sisi- kucnęłam i zaczęłam ją głaskać- co ty tu robisz pysiu? Gdzie Lisa??
- Jaśniepani, arcyksiążę- powiedziała i się ukłoniła- Sisi urwała smycz i uciekła do jaśnie panienki i...
- Spokojnie Lisa, masz drugą smycz?
- Tak Panienko.
- Daj mi ją z chęcią pospaceruję z Sisi, Leon nie będziesz miał nic przeciwko??- zapytałam patrząc na niego.
- Oczywiście, że nie. Uwielbiam zwierzęta.
- Proszę księżniczko- Lisa podała mi smycz ukłoniła się i odeszła.
- Czy to Cavalier King Charles Spaniel???- zapytał mój toważysz.
- Tak a ty masz jakiegoś pupilka??- zapytałam prowadząc Sisi.
- Mam jest to Cavalier King Charles Spaniel o imieniu Lui. W przeciwieństwie do Sisi jest biało-czarny.
- Masz konie?- zapytałam.
- Tak mam araby, hucuły, mustangi, fryzyjskie i konie belgijskie. A ty ?
- Mam hucuły, criollo, konie fiordzkie, kuce islandzkie, falabelle, shire i konie andaluzyjskie.
- Masz swojego konia??
- Tak jeżeli chcesz to ci pokażę.
- Z chęcią.
- A twój ulubieniec wśród koni to?
- Gniady arab imieniem Piorun.
- to jest Bianka, hucuł palomino.- powiedziałam podchodząc do Bianki.
- Wspaniała- powiedział i pogłaskał ją po chrapach, a ona zarżała. Oboje zachichotaliśmy.- Jak mnie odwiedzisz to pokażę ci Pioruna, na pewno cię polubi- zarumieniłam się na jego słowa.
- Wasze królewskie mości! - Usłyszałam krzyk Lily, podbiegła i się ukłoniła- Pańscy rodzice proszą o przybycie do pałacu- powiedział patrząc na nas.
- Już idziemy, Lila bądź tak miła i zaprowadź Sisi do Lisy i powiedz aby dała jej jeść, wyszła z nią na zewnątrz, a później nich ją zaprowadzi do mojej sypialni.
- Oczywiście Panienko- odrzekła, zabrała odemnie Sisi, ukłoniła się i odeszła.
- Chodźmy- powiedział Leon. Wróciliśmy do pałacu.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Następny rozdział jak będą 3 komy.
Zarąbistego sylwestra i szczęśliwego nowego roku.
Jeżeli będą te 3 komy to rozdział 02 jeszcze w roku 2014!!!
Cudny , Cudny :D
OdpowiedzUsuńJestem szczęśliwa ,że dodałaś jeszcze dziś :D
Poznali się już ♥♥ Kocham Kocham ...
Mam nadzieję ,że ludzie się zmobilizują i dodadzą 100 komentarzy pod rozdziałem , bo chce kolejny :D
Zafascynowałam się tym rozdziałem jak i całym blogiem :*
Naprawdę ♥♥........Czekam już tylko na dalsze losy leonetty :D
Pozdrawiam cię mocno ♥
I także ci życzę szczęśliwego nowego roku ..!!!!!
Spełnienia marzeń,
dużo weny na kolejne opowiadania :D
dużo nowych przyjaźni , miłości ♥♥
Po prostu wszystkiego co najlepsze na nowy rok 2015 :)
dziękuję za miłe słowa i życzenia
Usuńtobie również wszystkiego co najlepsze w 2015!
Rozdział może ( nie powiem w 100 %) się pojawić, ale już go pisze
Fajny :)
OdpowiedzUsuńNa serio fajnie piszesz:) Tak jak niewidoczna mam taką nadzieje ,ze ludzie dodadzą te 100 komentarzy he he :D Tez życze szczęśliwego nowego roku
Kiedy next ??
dziękuje :)
Usuńnawzajem być może jeszcze dziś
Cudne,Cudne,Cudne :D
OdpowiedzUsuńŻyczę więcej komentarzy :D
Masz świetnego Bloga , Bosko piszesz Same zalety :D
Życzę duuużo weny ....
PS: Kiedy dodasz next ????
Super z niecierpliwością czekam na next :)
OdpowiedzUsuńCudny , Cudny :D
OdpowiedzUsuńPoznali się już ♥♥ Kocham Kocham ...
Naprawdę ♥♥........Czekam już tylko na dalsze losy leonetty :D
Pozdrawiam cię mocno ♥
Blog cudny pisz dalej mam nadzieję że ludzie dodają te 100 komentarzy
Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBoski Kocham Go Pozdrawiam cię <3
OdpowiedzUsuń