Ten pomysł chyba nie był zbyt dobry...
Violatta:
Nie dokończyłam mojej myśli bo wybiegł za mną Leon i złapał mnie i pocałował.
- ty nie jesteś America - powiedział i ściągnął mi maskę - Ty jesteś Violetta... Moja Violetta. Dlaczego ? Jestem aż taki okropny ?
- Nie jesteś! Nie mam czasu ci tego teraz tłumaczyć, ale dostaniesz list a ja wrócę jutro jako Violetta. Wszystko ci osobiście wytłumaczę.
- No dobrze.
założyłam maskę i powiedziałam - Panie obowiązki wzywają- ukłoniłam się.
- Uważaj na siebiebie.
- Oczywiście.
Leon:
Właśnie przeczytałem list od Violetty i wszystko zrozumiałem.
Byłem bardzo zdenerwowany, więc wyciągnąłem papierosa i zacząłem palić.
muszę się uspokoić a do wyboru to lub szkocka.
Nie mogę się upić w ciągu dnia więc...
Chciałbym ją przytulić, pocałować...
Zastanawia mnie tylko czemu założyła krótką sukienkę, przecież to zabronione zapytam ją jak wróci.
- Leon! - do mojej komnaty wpadł Fede - America została zamordowana podczas misji.
- Ccoo? - zatkało mnie.
- Niestety, ale Violetta wróciła.
- Gdzie?
- Tęskniłem - wyszeptałem jej do ucha.
- ja też - odszepnęła.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Violetta:
- No dobra Vilu trzeba wybrać sukienki!- och ta Lu...
- i policzyć duchny !- pisnęła Fran
-
To ja liczę. - powiedziałam. - Fran, Lu, Sofija, twoje siostry-
wskazałam na Fran - Rita i Klara, księżniczka Mendoza~ Irma, siostra
arcyksięcia Mer del Plata~ Lea, siostra arcyksięcia Necochea~ Samanta, siostra arcyksięcia San Juan~ Lilian, siostra arcyksięcia Córdoba~ Daisia.
- czyli razem 10- powiedziała Lu.
Zaczęłyśmy wybierać wzór sukienki dla moich druchien.
- ta- powiedziałam pokazując na różową sukienkę.
Dziewczyny z uśmiechami pokiwały głowami.
Cudo
OdpowiedzUsuńBoskie Kocham .Sprawdż mojego bloga i napisz mi w komętarzach czy sie podoba i co mogła bym dodać, aco zmnienić. Wyślij mi wiadomość albo napisz w komach plis http://lovellyleonetta.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBoski i zzajebiaszczy 😍😍
OdpowiedzUsuńCudowny
OdpowiedzUsuńKrótki, ale za to taki zajebisty, że rzygam tęczą :*
OdpowiedzUsuńZiz♥