piątek, 9 stycznia 2015

Rozdział 10 ~ Wio!

Jeśli przeczytałaś zostaw po sobie ślad 
- motywację.
W poprzednim rozdziale:
- Rodzice ją przywieźli- powiedziałam stojąc na jej grzbiecie- Leon mam pewien pomysł co do zjednoczenia królestw, opowiem ci o nim tylko się przebiorę dobrze?
- Tak oczywiście- Powiedział z uśmiechem.

Violetta:
- Leon!- zawołałam wchodząc do jego komnaty.
- Tutaj!- zawołał z części przypominającej gabinet.- Więc co wymyśliła moja arcyksiężniczka?- zapytał gdy weszłam do gabinetu.
- Więc tak.- urwałam by nabrać powietrza.- Nasi rodzice chcą zjednoczyć Buenos Aires i La Platę. A gdyby zjednoczyć inne królestwa?

- Jakie inne?
- No bo tak Fran zaręczyła się z Diego, a Lu z Fede i dzięki tym małżeństwom moglibyśmy przyłączyć Rosario i Santa Fe do naszych królestw.
- Jesteś genialna! Możemy jeszcze przyłączyć Mar del Platę i Necocheę bo Fran ma dwie siostry a tam są arcyksiążęta. Tylko kto by rządził i gdzie byłaby stolica państwa?
- Najstarszy arcy władca i tam gdzie on zarządzi.- odparłam.
- A gdyby tak arcyksiążę i arcyksiężna wzięli ślub?
- Wtedy oni by rządzili.
- Jedziemy do Buenos Aires.- Powiedział i poszliśmy się przygotować. Ubrałam suknię w której przyjechałam i zeszłam na dziedziniec. - Nie będzie ci przeszkadzało jeśli pojedziemy konno?- zapytał Leon.
- Nie oczywiście, że nie. Uwielbiam jeździć konno.
- Świetnie! Dajcie konie!- powiedział do służby, która po chwili wróciła z naszymi końmi.- Wrócimy rano.- powiedział i dosiadł araba, a ja hucuła.
- Wio!- krzyknęliśmy a konie zaczęły pędzić do Buenos Aires.
Nasze konie pędziły jak szalone przez las, a za nami jechało czterech muszkieterów.
- Przy granicy czekają twoi muszkieterowie- oznajmił Leon.
- Szybki jesteś.
- Czasami trzeba- posłał mi uśmiech i zaczęliśmy popędzać konie.

- Mamo, tato- powiedziałam kłaniając się.
- Wasze wysokości- powiedział Leon i się ukłonił.
- Wymyśliliśmy, że ( Viola opowiada co wymyślili)
- Genialne- powiedziała para Castillo.
- Ian- zawołał mój ojciec- Chcemy abyś jako arcyksiążę poślubił księżniczkę Mendoza.
- Ja chcę poślubić Sofiję i zdania nie zmienię- upierał się mój brat. 
- Masz poślubić..- przerwał mu Ian i powiedział
- Zrzekam się tytułu arcyksięcia Buenos Aires na rzecz mojej siostry arcyksiężniczki Violetty Carly Castillo i przyjmuję tytuł księcia Buenos Aires.- brat i ojciec wymienili się sztucznymi uśmiechami.
- Violetto czy przyjmujesz tytuł arcyksiężnej Buenos Aires?- zapytał mój ojciec.
- Ja......
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tak oto prezentuje się długo wyczekiwana 10.
Kiedy macie ferie i zakończenie semestru??
Jak tam średnie na semestr?? Wysokie??
Macie z czegoś szóstki??
8 KOMÓW = NEXT
pozdrawiam:)

10 komentarzy:

  1. Dziś na początku dziękuje za dedykacje :D
    Ciesze się ,że tak szybko go dodałaś ☺☺
    Rozdział jak zawsze świetny ♥♥
    Leonetta ♥♥ Ciekawe czy viola podejmie się noszenia tego tytułu :D
    Ja mam ferie od 19 stycznia :D Mam dobrze , wreszcie odpocznę he he
    A średnia ocen u mnie w gimnazjum wynosi około 4, 6 .. brakuje troche do paska :(
    Mam szóstki z plastyki i religii .. :D
    A jak tam u ciebie zakończenie semestru ?? :)
    Pozdrawiam bardzo mocno ...
    I czekam na kolejny next

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dobrze średnia w gimnazjum 4.73
      szóstki z wf (za karate) religii i muzyki

      Usuń
  2. Cudowny Rozdział. Nominuję twojego bloga do LBA ! Szczegóły na : http://blogerrownia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Super czekam na next :)
    Niestety ja jeszcze muszę poczekac do końca semestru o moje województwa ma ferie dopiero 16 lutego :)
    Pozdrawiam :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Super cudo niech viola odpowie tak czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudo :)
    Pozdrawiam ...

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy